Nie wiem czy to przychodzi z upływem lat, czy po prostu dla mnie jest to tak bliskie, ale po kilku latach od zakończenia przygody akademickiej znowu bardzo mocno ciągnie mnie do uczenia. Przygotowuję więc zupełnie nowy projekt, coś czego chyba brakuje na polskim rynku HR, co jednak zajmie mi przynajmniej kilka miesięcy. A tym czasem, zapraszam do odwiedzania nowego cyklu wpisów na moim blogu AKADEMIA HR. W różnych kategoriach ekspertyzy HRowej będę się z Wami dzielić swoimi doświadczeniami i wiedzą z zakresu prowadzenia projektów i procesów z obszaru „miękkiego” HR.

W ramach doświadczenia pracy w organizacjach w wewnętrznym HR i dla organizacji jako zewnętrzny konsultant, ale także obserwując środowisko HR np. na różnego typu konferencjach czy w wypowiedziach on-line niestety bez zawahania mogę powiedzieć, że młodzi adepci sztuki HRowej wielokrotnie nie mają się od kogo uczyć w swoich organizacjach. HR Managerowie przy coraz mniejszych strukturach są również coraz bardziej zajęci. Biznes goni do przodu a oni chcąc być strategicznymi partnerami dla biznesu temu oto biznesowi poświęcają większość swojego czasu i uwagi. Osoby pracujące na stanowiskach specjalistycznych czy tzw. entry level są i owszem rozwijani w zakresie kompetencji współpracy ze stakeholderami, wywierania wpływu czy przekonywania do inicjatyw HR. Jednak coraz częściej brakuje za tym rozwijania kompetencji funkcyjnych, tak aby programy czy projekty, które przygotowują były faktycznie merytorycznie zachwycające, a nie zachwycająco sprzedane stakeholderom.

W głębi serca wierzę w to, że jakość w obszarze miękkiego HR jest kluczowa dla efektywności tej funkcji w organizacji, że „miękki” HR to nie jest praca z ludźmi, a praca na procesach, na praktycznym wykorzystaniu modeli i wiedzy, na liczbach, które mogą pokazać czy koncepty przekładają się na efektywność dla biznesu.

Do takiego HRu będę Was zapraszać i przekonywać w cyklu AKADEMIA HR …